W ramach zajęć  pracownia hotelarstwa wybraliśmy się na wycieczkę dydaktyczną do Muzeum Etnograficznego, które znajduje się na Rynku w Rzeszowie. Do budynku wchodzi się poprzez duże drewniane drzwi. Gdy weszliśmy do muzeum zdjęliśmy kurtki, a następnie po schodach udaliśmy się w miejsce wystawy, gdzie czekała na nas pani przewodnik. Przewodnik powiedziała nam, że muzeum etnograficzne zajmuje się dokumentacją i chronieniem wszelkich zjawisk związanych z kulturą wsi. Są to elementy kultury duchowej, czyli religia i materialnej: kościoły, budynki, narzędzia, którymi posługiwała się ludność. Do muzeum przychodzą np. studenci, którzy piszą potem prace magisterskie. Zadaniem muzeum jest również edukowanie dzieci i młodzieży. Wystawa, na której byliśmy ma zamysł ścieżki edukacyjnej. W pierwszej części wystawy pani opowiedziała nam o zwykłym dawnym stroju. O tym z czego on się składał i z czego był zrobiony. Tworzywem, na podstawie którego tworzono odzież był len sadzono go na wiosnę. Len rósł w wodzie. Wciągano go razem z korzonkami, a następnie suszono i międlono w międlicach, które były osadzone na stole. Kobieta łamała słomę potem ją czesała i w efekcie wychodziło włókno. Odzież kobieca letnia składała się z koszuli i ze spódnicy. Spódnica miała doszywaną z innego materiału część, która nazywała się nadołkiem. W drugim pomieszczeniu były elementy dekoracyjne koszul kobiecych, które były haftowane. Hafty wykonywały hafciarki. Następnie przez tajemną szafę przeszliśmy do miejsca, gdzie były różne stroje. Pani opowiedziała nam z czego się one składały i jak wyglądały. Strój męski z ok. Leżańska, pocz. XX w. składał się z: czapki, koszuli, spodni, okrycia wierzchniego, pasa, torby. Strój kobiecy ślubny z okolic Przeworska przełom XIX/XX. składał się z: koszuli, naszyjnika z korala prawdziwego, gorsetu, pasa metalowego (najważniejszy element, gwarancja szczęścia). Pas był dziedziczony. Jeżeli panna młoda nie miała pasa była ona wtedy bardzo zrozpaczona, ponieważ ludzie by ją wtedy obgadywali, że jest bieda. Pani powiedziała nam, że dawnej nie było białych sukien ślubnych, ponieważ chodzono do ślubu w strojach ludowych. Moda na białe suknie ślubne rozpoczęła się w XIX w. ponieważ wtedy królowa Wiktoria idąc do ślubu wystroiła się w suknie białą. Gdy pooglądaliśmy stroje przeszliśmy do kolejnego pomieszczenia, gdzie znajdowało się urządzenie, na którym mogliśmy zobaczyć na sobie dawne ubrania. Wycieczka bardzo mi się podobała dowiedziałam się bardzo ciekawych wiadomości.   /Aneta kl. 1D/ Zapraszamy do galerii.

© Zespół Szkół Gospodarczych im. Mikołaja Spytka Ligęzy w Rzeszowie ⋅ 1919 - 2024

Prywatność
Użytkownik może w każdym czasie samodzielnie zmienić ustawienia dotyczące plików cookies, np. wyłączając możliwość ich przechowywania na urządzeniu użytkownika lub określając warunki ich przechowywania i uzyskiwania dostępu przez pliki cookies do urządzenia użytkownika. Zmiany ustawień, użytkownik może dokonać za pomocą ustawień przeglądarki internetowej. Użytkownik może w każdej chwili usunąć pliki cookies korzystając z dostępnych funkcji w przeglądarce internetowej, której używa. Ograniczenie stosowania plików cookies, może wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronie internetowej.